Przepiękne górskie klimaty, śliczne modelki i niepowtarzalne stylizacje – taka właśnie była wyjątkowa sesja w Szczawnicy.
Przejechałam aż 500 km żeby pogłębić swoją wiedzę z zakresu fotografii rodzinnej i dziecięcej i móc wykonać sesję cudnej Lilli i Natalii.
Dziewczynki pozowały jak doświadczone modelki, a nowe i nieznane dla mnie dotąd górskie widoki sprawiły, że zakochałam się w tym miejscu. Jestem pewna, że niebawem poszerzę moje propozycje plenerów rodzinnych właśnie o górskie miejscówki 🙂