Miłość do drugiego człowieka to najpiękniejsze uczucie. A miłość odwzajemniona uskrzydla.
Sesja Eweliny i Janusza to właśnie uwiecznienie takiej wyjątkowej miłości.
Każdy Ich gest był szczery, czuły i delikatny. Każdy uśmiech zaczynał się w oczach, a każdy pocałunek oznaczał szacunek i oddanie.
To była przyjemność móc wykonać dla nich sesję.
Do tego duże zaangażowanie w stylizację. Idealnie dobrane ciuchy i dodatki do boho wystroju wnętrza mojego studia, a do tego jeszcze pięknie do siebie pasowali.
Wielkie uczucie, swoboda przed aparatem i piękna stylizacja. Czego fotograf może chcieć więcej?
Tylko więcej takich wspaniałych ludzi na moich sesjach 🙂